Publikacje

Każdy astroamator odczuwa satysfakcję gdy jego praca zauważana jest przez inne osoby, a jeszcze lepiej gdy są to ludzie zajmujący się astronomią na co dzień lub nawet zawodowo.
Dla mnie dużym wyróżnieniem są publikacje w pismach o tematyce astronomicznej. Na Polskim rynku niema za wiele takich pism. Wiodące i najbardziej rozpoznawalne to dwumiesięcznik „Urania Postępy Astronomii”, kwartalnik popularnonaukowy „Vademecum miłośnika astronomii” i miesięcznik „Astronomia Amatorska”. Na tej stronie, może trochę nie skromnie  będę chwalił się moimi publikacjami w takich pismach.

Najnowsze publikacje:
Astrokalendarz 2013


Już w 2006 roku w "Vademecum Miłośnika Astronomii" pojawił się artykuł na temat działalności kółka astronomicznego w mojej miejscowości. W tym czasie byłem, takim przyjacielem sekcji „Bliżej gwiazd” który pomagał koleżance prowadzącej kółko . Pomagałem zmontować im pierwszy zakupiony teleskop a także pojawiałem się na spotkaniach obserwacyjnych i w miarę możliwości tłumaczyłem co widzimy przez instrument itd. Oto strona tytułowa tego numeru „Vademecum”
oraz cały artykuł.  






Kolejnym artykułem, już tym razem autorskim był krótki artykuł w „Uranii” 6/2010,
na temat metod fotografowania planet i nie tylko. 
Na ostatniej, kolorowej stronie pisma ukazały się także moje zdjęcia Jowisza i Wenus.




W „Kurierze Szczecińskim”  z marca 2012 ukazał się artykuł na temat zlotu miłośników astronomii w Zatomiu. Tu też, zupełnie tego nie zamierzając pojawiłem sie wraz z moim Tałem




W czwartym kwartale 2012 roku, „Vademecum” opublikowało moje zdjęcia z zakrycia Jowisza które miało miejsce 15-07-2012. Niestety niewielkie rozmiary pisma nie pozwoliły na pełną, ciekawą prezentacje tych zdjęć.





Zakrycie Jowisza było dość ciekawym zjawiskiem a mnie się udało zrobić chyba dobre zdjęcia bo jedno z nich wygrało nawet plebiscyt na zdjęcie miesiąca w cenionej internetowej galerii zdjeć astronomicznych AstroExpo






Po raz kolejny zdjęcia z tego zjawiska, wraz z moją krótką relacją ukazały się w 5/2012 „Uranii”
Tutaj w większym formacie fotki wyglądały juz całkiem nieźle









 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz