poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Noc spadających gwiazd, czyli Perseidy 2014.



Perseidy to najbardziej obfity rój meteorów naszego nieba. Maksimum tego zjawiska przypada na noc z 12 na 13 sierpnia.
Choć w tym roku rój miał być nieco mniej obfity niż zazwyczaj, a do tego jeszcze przeszkadzał Księżyc, i tak warto było stanąć na kilka chwil po zachodzie Słońca i spojrzeć w rozgwieżdżone niebo, może któraś spadająca gwiazdka, spełni marzenie?;). 

Noc była niezbyt ciepła, ale bluza, polar, koc i dało się posiedzieć
Niestety, tak jak przewidywano rój w tym roku nie obfitował w jakąś nadzwyczajną ilość meteorowych śladów. Księżyc, który nie dość że był dwa dni po pełni, to na dodatek po super pełni,świecił niemiłosiernie jasno. 


Pomimo to, w ciągu 3 godzin zliczyłem kilkanaście przelatujących perseidów. Część z nich była naprawdę imponująca. 
Aparat ustawiłem na Wielka niedźwiedzicę
i chociaż, wykonałem ponad 700 zdjęć, tylko na jednym zarejestrował się ślad meteoru.
 
Na zdjęciu perseid, który przeciął Wielką niedźwiedzicę:)

Jak widać na zdjęciu,choć to pełna noc, niebo błękitne. Jasno jak w dzień.

Trzeba mieć naprawdę dużo szczęścia żeby złapać w obiektyw takiego łobuza.
Dlaczego śmigają wszędzie, tylko nie tam gdzie mam ustawiony aparat?

Za to samoloty wpadały w kadr co chwilę.





Jak widać na filmie który zmontowałem ze zdjęć które wykonałem podczas tej nocy, w tym roku, warunki nie sprzyjały obserwacjom perseidów. Perseidy 2014


W przyszłym roku będzie dużo lepiej, Księżyc będzie w nowiu, a pogoda doskonała... mam nadzieję;)


                                                   Mariusz Rudziński