W nocy 28-09-2015 z niedzieli na poniedziałek, miało miejsce
ciekawe zjawisko jakim jest całkowite zaćmienie Księżyca…
Nie będę się
rozpisywał zbytnio, bo każdy chyba wie, że zachodzi ono, gdy nasz Księżyc wejdzie
w cień Ziemi.
Gdy znajdzie się w nim cały, przybiera barwę pomarańczową, czerwoną
a na końcu nawet brunatną… Tak było właśnie tej nocy…
Choć samo zaćmienie miało rozpocząć się w poniedziałek o godz 03:07, obserwacje
zacząłem już w niedzielę o 18:34 kiedy to postanowiłem uwiecznić na zdjęciach wschód Księżyca,
tym bardziej ze miał to być super Księżyc, czyli Księżyc w bardzo bliskiej
odległości od naszej planety…
oto kilka zdjęć z tego momentu
Ok godz 01:50 pojawiłem się u kolegi Darka, spakowaliśmy sprzęt obserwacyjny, Teleskop Tał 100RS, lornetkę Kronos 20x60 i lornetę Vixen, montaż, żurawie aparaty fotograficzne...
O godz 02:20 byliśmy na miejscu obserwacyjnym pod lasem...
Noc była tak jasna,ze na niebie nie było widać prawie żadnych gwiazd, a zdjęcia robią wrażenie jakby były robione za dnia :)
Na początku nad łąkami unosiła się jeszcze niewielka mgła ale wkrótce się rozwiała...
W tym momencie, Księżyc, choć jeszcze w obłokach wszedł już w półcień Ziemi... prezentował się w nich bardzo efektownie:)
Gdy tylko obłoczki się rozwiały, Łysol ukazał się nam w pełnej krasie choć był już nieco zacieniony ;)
W końcu o 03:07 rozpoczęło się właściwe widowisko...
Księżyc, powoli zaczął dostawać się w cień naszej planety...
Teraz można już było zrobić zdjęcia ukazujące jego pomarańczowa barwę...
W końcu o godz 04:11, nasz satelita w całości znalazł się w cieniu Ziemi...
W tym momencie pojawiło się na niebie mnóstwo gwiazd
Można było na jednym zdjęciu uwiecznić i gwiazdy i Księżyc w pełni :)
Taka sytuacja trwała przez godzinę i 12 min, o 05;23 cień Ziemi zaczął odsłaniać jasne oblicze Księżyca...
Sytuacja przypominała troszkę zjawisko "pierścionka z diamentem" podczas całkowitego zaćmienia Słońca... no, prawie ;)
Powoli, nasz satelita zaczął wyłaniać się z cienia i wychodzić na pełne Słońce...
Wkrótce, a dokładnie o 06:37, cała tarcza Księżyca wyłoniła się z ciemności... Nastała jasność i widowisko zakończyło się tak jak przewidywaliśmy :)... Księżyc, wrócił do swojego normalnego stanu a my mogliśmy zwinąć sprzęt i udać się na zasłużony odpoczynek:)
Kolejne tak widowiskowe zaćmienie dopiero za 18 lat...
Tutaj krótki filmik dla tych którzy lubią dobre kino ;)
Całkowite zaćmienie Księżyca 28 09 2015
Mariusz Rudziński
P.S. na koniec jeszcze chciałbym się pochwalić że kilka moich zdjęcia zostało pokazanych w Faktach TVN 24 :)
No, teraz koniec;)
Piękna relacja :)
OdpowiedzUsuńSuper fotorelacja. Twoje zdjęcia w tvn24 - gratuluję, są one naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńastropasja.blogspot.com
Dziękuję za opinię:) Tak, zdjęcia ukazały się w TV i było to dla mnie miłym wydarzeniem :)
UsuńPrześliczna ta fotka co widać gwiazdy. Cała Twoja relacja opisana ze smaczkiem . Bardzo żałuję że tak bardzo daleko od Siebie mieszkamy . A fotki na TVN24 własnej produkcji byłyby dla mnie również powodem do dumy. Cieszę się że to właśnie Twoje wypociny zostały docenione. No i wcale się nie dziwię Mistrzu :) SUPER SUPER SUPER!!!
OdpowiedzUsuń