wtorek, 14 lipca 2015

Wielka koniunkcja Jowisza i Wenus 2015...

Na przełomie czerwca i lipca tego roku, mieliśmy okazję obserwować zbliżanie się do siebie, na nieboskłonie, dwóch planet naszego Układu Słonecznego.

Tymi planetami były, Jowisz, piąta, największa planeta Układu Słonecznego


                         i Wenus, druga planeta Układu.



Swoje obserwacje całego procesu rozpocząłem 24 czerwca...


Następnie każdego dnia starałem się wykonać jedno zdjęcie o tej samej porze, aby pokazać jak obie planety zbliżają się do siebie.


26-06-2015

28-06-2015

29 czerwca, planety znalazły się już bardzo blisko siebie...


...Na tyle blisko (48' kątowych), że można było je złapać w okularze teleskopu, obie razem :)

Pierwsze zdjęcia, Canonem 350D w ognisku głównym Tała 100RS wykonałem jeszcze za dnia, gdy Słońce znajdowało się 10* nad horyzontem...


                    Kolejne już po pięknym zachodzie...






30 czerwca nastąpiło największe wieczorne zbliżenie obydwu planet. Wtedy to były oddalone od siebie o jedyne 23' kątowe...

Dlatego, już przed godziną 20-stą byłem gotowy do rejestracji zjawiska...




...Z resztą nie tylko ja;)

Planety za dnia w wysokich cirrusach...

                




Tuż po zachodzie Słońca dały się dostrzec także gołym okiem...


Lecz w teleskopie prezentowały się zjawiskowo... Pasiasty i piękna nie do końca odkryta Wenus:)



Tak zakończył się ostatni dzień czerwca...





Pierwszy dzień lipca był dniem kiedy to obie planety przed godz 10 rano, minęły się w najmniejszej odległości... 

...i zamieniły stronami... Teraz to Jowisz znalazł się po prawicy Wenus..:)





Tuż po zachodzie, na niebie pojawiła się piękna kolorowa iryzacja...



Ale, ale nie zapomnijmy o naszych planetach;)





Tak sytuacja na niebie zmieniała się pomiędzy 24-06 a 01-07-2015



A tak oddaliły się planety od siebie w dniu 09-07-2015



To było kilka fascynujących dni dla amatorów kosmicznych widowisk:)... Tak bliskiego spotkania dwóch planet długo nie zobaczymy...

                          Mariusz Rudziński



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz