Księżyca, 4 dni po nowiu z planetą Wenus która przekroczyła już swoją "pierwszą kwadrę".
Obiekty oddalone były od siebie na niebie o 5* kątowych, jednak w kosmosie dzieliła je odległość ok 0,9 j.a. czyli prawie odległość jak z Ziemi do Słońca
Piękny duet nie dał się nie zauważyć.
Już dzień wcześniej dostałem sygnał, że coś ciekawego dzieje się na niebie z zapytaniem cóż to za piękna jasna gwiazda czy planeta, tak cudnie prezentuje się z sierpem Księżyca... Oczywiście była to planeta Wenus
Para nad lasem
I na tle różowego nieba tuz po zachodzie Słońca
Zachodzące za las
Księżyc z bliska
Na dłuższych czasach. Chciałem uzyskać światło popielate ale mleko na niebie nie pozwoliło na uchwycenie szczegółów. To było magiczne spotkanie... każdy kto widział był zapewne zadowolony ;)
Mariusz Rudziński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz