Po wielu dniach, nieba zasnutego chmurami, wreszcie pojawił
się promyk nadziei w postaci pełni Księżyca, która po bardzo długiej przerwie
rozgoniła chmury i pozwoliła
na zobaczenie Jowisza .Ostatnio tą planetę
fotografowałem w okolicy opozycji a dokładnie 8-ego grudnia.
Już o zachodzie
Słońca było widać ze coś się klaruje. Chmury jeszcze snuły się po niebie ale
Słońce zdołało się już przez nie przebić.
Wieczorem niebo wreszcie się otworzyło. Pomimo, że snuły się
jednak wysokie cirrusy a temperatura oscylowała w okolicach -10stC postanowiłem przewietrzyć teleskop. Na
pierwszy strzał poszedł nasz naturalny satelita.
Choć właściwie Księżyca w
pełni raczej się nie obserwuje to z radości, że w końcu go widzę postanowiłem zrobić
mu kilka fotek. Podczas pełni, kontrast obserwowanej powierzchni jest bardzo
słaby. Dużo lepsze warunki do obserwacji jak i fotografowania zachodzą podczas
kwadry gdy Słońce oświetla powierzchnię Księżyca pod małym kątem i uwydatnia
wzniesienia i zagłębienia terenu.
Krater Tycho. Jest to krater uderzeniowy, jego wiek jest szacowany na 108 milionów lat. Charakterystyczną jego cechą jest system promieni rozchodzących się wokół krateru. Ich długość dochodzi do 1500 km.Jego średnica wynosi 85km.
Sinus Iridium czyli Zatoka Tęczy i krater Plato. Sinus Iridium to wylew lawy bazaltowej o średnicy 236km.Krater Plato (Platon) ma okrągłą formę obwałowanej równiny i strome zbocza o wysokości około 2,4 km. Dno krateru jest płaskie i zalane zastygłą, ciemną lawą
Krater Kopernik. Średnica dna krateru wynosi około 46 km.
Morze Przesileń ( Średnica 418 km) i jasny krater Macrobius
Seeing bardzo
słaby, planeta niemiłosiernie falowała w
okularze. Około godz 19:45 na tarczę planety wszedł cień jednego z jej
księżyców a mianowicie cień Io.
Tutaj widzimy cień Io na tarczy i sam księżyc już poza tarczą Jowisza.
I jeszcze jedno zdjecie, Io coraz bardziej oddala się od planety
Oprócz księżyców Jowisza obok planety zakręciła się również
gwiazdka. Była nią Omega Tauri oddalona
od nas o 93 lata świetlne. (Na zdjęciu znajduje się na dole kadru).
Na koniec
skierowałem teleskop na najjaśniejszą gwiazdę północnej półkuli czyli Syriusza.
Obserwacje pojedynczych gwiazd są bezcelowe ponieważ nawet przez największy
amatorski teleskop nie zobaczymy nic
innego jak tylko punkt świetlny.
Ale jak astro amator po tak długiej przerwie dopadnie
się do bezchmurnego nieba to atakuje wszystko co widzi i za drzewa nie ucieka .
Tutaj widzimy Syriusza na mapce z darmowego programu Stellarium który można sobie ściagnąć na komputer i mieć swoją interaktywną mapę nieba
Syriusz najjaśniejsza i jedna z najbliższych gwiazd nocnego
nieba, położona w gwiazdozbiorze Wielkiego Psa. Jej jasność obserwowana wynosi
-1,47 magnitudo, a odległość od Układu Słonecznego, około 8,6 lat świetlnych.
Miło było pomarznąć i nacieszyć oczy kosmicznymi obiektami :)
Mariusz Rudzński
Miło było pomarznąć i nacieszyć oczy kosmicznymi obiektami :)
Mariusz Rudzński
Fantastyczne zdjęcia... Wszechświat jest taki piękny:) Clear skies!
OdpowiedzUsuń