01-07-2012 wyszedł pierwszy numer nowego pisma skierowanego
do miłośników astronomii. "Astronomia Amatorska " to miesięcznik,
który każdy początkujący astronom amator powinien mieć na swojej półce. Moim
zdaniem pismo doskonale nadaje sie do przestudiowania przed wyjściem na nocne
obserwacje. Mamy tutaj liczne opisy obiektów które widoczne są na niebie w danym miesiącu. Wieści ze świata astronomii,
czyli co nowego w badaniach kosmosu i nie tylko. Porady jak, kiedy i gdzie
obserwować ciekawe obiekty. Podstawy astrofotografii. Aktualności ze świata komet. Co możemy
zobaczyć przez lornetkę i nie chodzi tu o sąsiadki z naprzeciwka ;-). W piśmie
znajdziemy również relacje z ważnych zjawisk astronomicznych jak np. tranzyt
Wenus. W każdym numerze mamy graficzne
opracowania ukazujące położenie największych księżyców Jowisza, Saturna a nawet
Urana i Neptuna.
W ostatnim, listopadowym numerze przeczytamy jak zwykle
Wieści ze świata astronomii a miedzy innymi o nowo odkrytych planetach
krążących wokół gwiazd w gromadzie
otwartej Żłóbek czyli M44. Dalej, dowiemy się jakie atrakcje czekają nas na
listopadowym niebie. W artykule " Siedem cudów jesiennej nocy" Pani
Dominika Jasińska przybliża nam kilka najciekawszych obiektów mgławicowych listopadowego
nieba. Mamy tu zdjęcia i opisy takich perełek jak NGC 660 (galaktyka spiralna w
gwiazdozbiorze Ryb). NGC 891 w Andromedzie,
czy mgławica Ślimak w Wodniku. W miesięczniku znajdziemy również szczegółowe
mapki z naniesionymi trasami największych planetoid. W Aktualnościach ze świata
komet poczytamy miedzy innymi o komecie 168P Hergenrother którą miałem okazję
obserwować i fotografować w październiku. Poznamy raport TOS o aktywności Słońca
w lipcu i sierpniu. Aby poczuć przedsmak
zimowego nieba, łukasz Piechota przybliży nam okolice Oriona. Mamy tu ciekawy
opis mgławicy Płomień na którą osobiście juz poleruje szkiełka :-). Na pewno
niebawem zaprezentuje zdjęcia tej mgławicy. Bardzo ciekawy artykuł pt.
"Podniebny balet " o wędrówce planet naszego układu po nieboskłonie, zaprezentuje
nam p. Jan Deeselberger. Jest relacja z
Marsa czyli "Marsjańska podroż" oczywiście łazika Curiosity. Cele misji, lądowanie i pierwsze relacje z
czerwonej planety. Na koniec poczytamy o pięknym obiekcie lornetkowym jakim
niewątpliwie jest M31 czyli Galaktyka Andromedy. Miesięcznik można zamówić
tutaj Astronomia Amatorska W cenie 15,90 za egzemplarz lub w prenumeracie.
"Astronomia Amatorska" zasługuje na swoje miejsce na mojej
astropółce. Mariusz Rudziński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz